W dzisiejszych czasach tylko najlepsi organizatorzy mają możliwość, a przede wszystkim umiejętności takiego zorganizowania czasu, aby starczyło go na wszystko. Znajdują czas na to, by po długim i wyczerpującym dniu pracy, poćwiczyć na siłowni, pójść na basen itp. Moja propozycja dotyczyć będzie sfery fizyczno - duchowej. Ćwiczenia zaproponowane pochłaniają najwyżej kilka minut dziennie i każdy kto będzie miał ochotę może z nich skorzystać. Na początek potrzeba zdać sobie sprawę, że najważniejsze w naszym życiu jest oddychanie. Bez niego nie byłoby nas. Problemem większości ludzi jest brak umiejętności w tak prostym wydawałoby się elemencie. Co czwarty człowiek w Europie, ma nowotwór. U sportowców występuje siedem razy rzadziej. Dlaczego? Sportowcy zaopatrują swój krwioobieg w życiodajny gaz – tlen. Innym wytłumaczeniem jest fakt pobudzenia, przez nich, swojego organizmu do pracy na najwyższych obrotach, przez co pobudzają ruch limfy.
Ćwiczenie 1
Prawidłowe oddychanie
A) Wdech liczymy np. do 4
B) Wstrzymujemy oddech 4*4 = 16 liczymy do 16
C) Wydech 4*2 = 8 wydychamy powietrze licząc do 8
Każdy oddech powinien się zaczynać z głębi brzucha, na wysokości pępka. Przytrzymanie powietrza w ciele ma na celu dotarcie tlenu do każdej komórki naszego ciała i natlenienie jej. Wydech ma być dwa razy dłuższy od wydechu, ponieważ podczas wydechu usuwamy toksyny z organizmu. Do swoich potrzeb i umiejętności możesz dostosować te wyżej opisane czynności.
Załóżmy stoisz w korku, po co bezproduktywnie tracić czas, na słuchaniu radia, lub denerwowaniu się, że znów to samo. Proste ćwiczenie. Wdech liczę do 5, wstrzymanie powietrza liczę do 20, wydech liczę do 10 i tak dziesięć powtórzeń. Proste, bardzo proste. Tylko trzeba o tym wiedzieć.
Jeżeli zastosujesz się do tego typu oddychania 3 razy dziennie, gwarantuję Ci świetne samopoczucie. Tak wiele za tak niewiele.
Świetnie. W takim razie muszę to wypróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.